i ciężko mi uwierzyc, że minął już rok. Próbuję przypomnieć sobie jak maleńcy byli chłopcy...to prawie niewyobrażalne gdy teraz już stawiają pierwsze kroki... Dziś małe przyjęcie - Dziadkowie i kilkoro przyjaciół rodziny. Antoś zaprosił Frania a Franio Antosia. Jutro wieczorem wpadają przyjaciele- rodzice chrzestni- ci sami ktorzy robiąc mi niespodziankę przywitali nas w domu po powrocie ze szpitala. Zatem przed nami weekend pełen wrażeń. No ale zanim zaczniemy świętować, trzeba trochę ogarnąć, a wiec ...do roboty !
*
Był tort, życzenia, świeczki, balony, prezenty...100 lat! Mnóstwo wrażeń i na koniec spokojny sen małych jubilatów.
A teraz jest 22:30
Znów siedzę w kuchni , podgryzam resztki urodzinowe, dopijam szampana i kolejny raz wspominam te magiczne chwile...
Pół godziny temu wyszła od nas Kamila - przyjaciółka , która dziś w prezencie urodzinowym przyniosła dwa przepyszne torty( jadalne dla maluchów!), a dokładnie o tej porze rok temu przyniosła mi - ciężarnej pyszną kolację na oddział, Tuż po jej wyjściu z mojej sali,
chwilę
FOT.K. Wiktor |
A potem pojawili się:
23:32 - Antoś
i
23:35 - Franio
i wywrócili nasze życie do góry nogami!
*
Bardzo Wam dziękuję,że jesteście moi chłopcy...:))
Torty cudowne:))
OdpowiedzUsuńChłopcy to już rok; szybko minęło, to prawda! Chłopcy wywrócili wasze życie do góry ale mi się wydaje, że na pozytywne! Naprawdę są cudowni i kochani!:**
"Sto lat, sto lat..." dla Was maluszki kochane:))
Impreza super-hiper udana, mam nadzieję, że bawiliście się rewelacyjnie, a chłopcy jeszcze lepiej:))
Torty cudowne, a Pani jest prześliczna i przepiękna, a jeszcze z takim "dziubkiem" wyglada Pani meega! Bardzo dobrze Pani się trzyma, oby tak dalej.
PS. Hela jest do Pani bardzo podobna:) ....chłopcy też... :) ... :D
Pozdrawiam
Wera:*
Sto lat!
OdpowiedzUsuńach te coroczne wspomnienia :-) mnie też odpadają :-)
pozdrawiam serdecznie
Marysia
Hehe, małe bobki już mają rok!? Szybciutko zleciało! Wszystkiego co najlepsze dla maleństw!/marcjanna
OdpowiedzUsuńPani Małgosiu!!
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia i uśmiechu dla chłopców!! Już się nie mogę doczekać "roczku" mojego Jasia...:-)
Pozdrawiam!
Netka